Galerie

MROŹNY WIECZÓR W SZCZECINIE

Nasza filharmonia zasłużyła dziś na miano Lodowego Pałacu. Szkoda tylko, że Królowej Śniegu nie było w domu ;) Niestety tak najczęściej wyglądają szczecińskie zimy – albo szare i ponure, albo mroźne i bez śniegu. To właśnie u nas kończy się zasięg klimatu kontynentalnego i zaczyna atlantycki…

POGODNY CHOĆ MROŹNY KONIEC ROKU

Od kilku tygodni nasze niebo spowite było gęstymi chmurami znad Atlantyku. Cała Polska miała pogodną jesień, którą zastąpiła śnieżna zima, a u nas angielska plucha. Nie wyjeżdżajcie do Londynu! To samo macie zdecydowanie bliżej ;)

Na szczęście dziś pojawiło się słońce. To z kolei zwiastuje nadejście mrozów. Co zrobić – taki mamy klimat. Przynajmniej fotogeniczny :)

RIP FRYGA

O Frydze już tyle zostało powiedziane i napisane, że nie ma sensu więcej. Od siebie dodam, że szkoda mi jej :'(

DSC06448f_1200PB

 

JARMARK BOŻONARODZENIOWY

Pierwsza wersja mojego wpisu była niefortunna. Cieszyłem się, że wreszcie „mały Berlin” doczekał się jarmarku z prawdziwego zdarzenia. Szkoda, że tak źle się skończył ten berliński… :'(

SZCZECIN W JESIENNEJ ODSŁONIE

Jasne Błonia zachwycają niezależnie od pory roku. O ile tylko pogoda dopisze, zawsze wychodzą zjawiskowo :)

BAJA POLAND 2016

Zapraszam do obejrzenia relacji z rajdu Baja Poland 2016. Została podzielona na trzy galerie:

Dzień 1. Start i Prolog.

Dzień 2. Drawsko Pomorskie (poligon).

Dzień 3. Szczecin – Wołczkowo – gmina Dobra.

BAJA POLAND – PRZEWODNIK KIBICA

Już w ten weekend startuje Columna Medica Baja Poland – najważniejsza sportowa impreza między Odrą a Wisłą. Rajd rangi mistrzostw świata (runda pucharu świata) – takie terenowe WRC.
Pamiętam jak rodził się ten rajd. W czasach, gdy tylko „najstarsi Górale” jeszcze pamiętali szczecińskie związki z motosportem, zainteresowanie kibiców kończyło się na „miasteczku rajdowym”. Nie na „serwisie”, jak jest wszędzie indziej, tylko „miasteczku” – czyli na dmuchanych zamkach dla dzieci, wacie cukrowej i hot-dogach. Dużo pracy trzeba było włożyć w to, żeby teraz pod Szczecinem móc oglądać „mały Dakar”.
Pamiętam jak pierwszy raz na poligonie drawskim czekałem na przejazd samochodów. Stałem a później siedziałem gdzieś w środku prawie dwustukilomerowego odcinka, „na czuja” bez mapy, bez doświadczenia w rajdach terenowych. Gdy nadjechała „zerówka” i zniknęła za horyzontem, przygotowałem się do strzelania fotek. Jednak Hołek pojawił się dopiero 40 minut później. Równo po dwóch kolejnych (a z taką różnicą startowali) „nadleciał” Stéphane Peterhansel. Chwilę później znowu wszystko zamarło na długi czas, gdyż reszta stawki jechała zupełnie inny rajd. Hołek jednak zadziałał jak magnes i dzięki jego pomocy udało się stworzyć imprezę najwyższej rangi. Dzięki temu w kolejnych latach zjawiała się u nas ścisła dakarowa czołówka.

Zapraszam do obejrzenia skróconej galerii z ubiegłych lat. Myślę, że to wystarczy abyście zmienili swoje plany weekendowe i przyjechali kibicować. Wszystkie potrzebne informacje znajdują się, lub wkrótce znajdą na stronie organizatora rajdu:
http://www.bajapoland.eu/
Najważniejsze to harmonogram, mapa i lista startowa. Warto zapoznać się z samą dyscypliną, gdyż nie ma chyba bardziej irytującego pytania na rajdzie niż „dlaczego oni nie jadą razem?” Bo to nie wyścig, tylko rajd… ;)

ROZPALONE NIEBO NAD MIASTEM

Dziś taki oto spektakl na niebie został nam zafundowany. Niecodzienny i jakże spektakularny. Szkoda, że tak nieczęsto widuje się takie kolorowe zachody słońca nad Szczecinem.

Wszystko trwało raptem kilka minut. Kto nie zdążył, niech żałuje :'(