Amerykański film i szalone pościgi? Od razu do głowy przychodzą na myśl wzgórza San Francisco. U nas w Szczecinie – przy sporej dozie wyobraźni – też możemy poczuć ten klimat.
Zapraszam na zachód słońca nad ulicą Jagiellońską :)
Kolejny ciepły dzień za nami. W taką pogodę nie warto siedzieć w domu śledząc losy Kiepskich ;) 1-2-3: dziś na spacer idziesz Ty!
PS: Fryga ma się całkiem dobrze. Pomimo licznych głosów sprzeciwu, liczę, że na już stałe wkomponowała się w swoje otoczenie – deptaku Bogusława, ul. Jagiellońskiej, placu Zamenhofa :)